NAZYWAM SIĘ
nosek
PRZEBYWAM W
Fundacja Dla Zwierząt La Fauna - interwencje i adopcje
Hej ho! Mówią na mnie Nosek. Wyrzucili mnie z 3 domów. Niezły wynik jak na półtora roku, prawda? Ciotka Kinga się zlitowała i wzięła mnie do siebie. Jak mnie wiozła to mówiła, że chyba razem wylądujemy pod mostem, ale nie wylądowaliśmy. Tak sobie razem żyjemy na razie. Tu jest fajnie, mam pełną miskę i ciepłe posłanie, ale wiem, że w domu pełnym zwierząt ciężko jest czasem z finansami. Jestem tu na gapę. Do wyboru miałem schronisko, więc sami rozumiecie…
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: